Ostatniego dnia kampanii wyborczej premier Mateusz Morawiecki spotkał się m.in. z mieszkańcami Sandomierza. W czasie swojego wystąpienia opowiedział o tym, co oznacza powierzenie po raz trzeci rządów Zjednoczonej Prawicy.
- „Są przynajmniej trzy główne powody, dla których musimy tę trzecią kadencję wywalczyć. Powód pierwszy to godne życie Polaków, drugi - bezpieczeństwo wewnętrzne i bezpieczeństwo naszych granic, trzeci - życie na poziomie Zachodu, ale bez problemów Zachodu”
- powiedział.
Szef rządu podkreślił, że to „szansa, która trafia się raz na setki lat, szansa tysiąclecia, którą musimy wykorzystać”.
Premier zaapelował o oddanie głosu na kandydatów PiS oraz zagłosowanie 4 razy „nie” w referendum.
- „Wiele przed nami jeszcze zadań, wyzwań, ale wybór jest prosty. To po jednej stronie PiS, a po drugiej koalicja wojująca z prezydentem, koalicja chaosu, zamętu”
- stwierdził.
Przywołał przy tym dotychczasowe sukcesu rządów Zjednoczonej Prawicy. Wskazał m.in. na wzrost płacy minimalnej, świadczeń emerytalnych czy modernizację armii.