Goszcząc na antenie amerykańskiej stacji, Andrzej Duda przypomniał, że Polska podniosła wydatki na obronność do niemal 5 proc. PKB.
- „Trzeba przypomnieć, że nie wszystkie kraje europejskie, które są w NATO płacą nawet 2 proc. swojego PKB dzisiaj. To jest coś, do czego kraje NATO zobowiązywały się już w czasie pierwszej kadencji prezydenta Donalda Trumpa. On się bardzo wyraźnie tej uczciwości domagał”
- zauważył.
Prezydent był też pytany, czy Europa może zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo bez udziału Stanów Zjednoczonych.
- „Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że tak nie było”
- stwierdził.
Zwrócił uwagę na informacje przekazane przez unijnego komisarza ds. energii Dana Jørgensena, wedle których od początku wojny na Ukrainie państwa Unii Europejskiej wydały na rosyjskie paliwa środki, które pozwoliłyby na zakup 2,4 tys. myśliwców F-35.
- „To pokazuje, że Europa w ogromnym stopniu wciąż jest uzależniona energetycznie od Rosji. Teraz pytanie: czy w tej sytuacji możliwe jest, aby wymusić cokolwiek na Rosji i udzielić Ukrainie skutecznej ochrony? Mam poważne wątpliwości”
- przyznał.
Dlatego tak ważne jest wsparcie Stanów Zjednoczonych.
- „Cała dotychczasowa historia, ostatnich trzech lat wojny pokazuje, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina nie przetrwa. W związku z powyższym nie ma żadnych wątpliwości, że amerykańskie wsparcie dla Ukrainy ma wymiar kluczowy. Jeśli Ukraina ma przetrwać, Wołodymyr Zełenski musi wrócić do stołu negocjacyjnego”
- powiedział Andrzej Duda.
Prezydent @AndrzejDuda w @MorningsMaria @FoxBusiness: Jeżeli Polska była w stanie podnieść swoje wydatki na obronność do prawie 5 proc. PKB, w ciągu 3 lat, to inne kraje również są w stanie to zrobić.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 7, 2025
Trzeba przypomnieć, że nie wszystkie kraje europejskie, które są w NATO płacą… pic.twitter.com/8d4galJW32