Wczoraj informowaliśmy o wynikach exit polls, według których w powtórzonych wyborach prezydenckich w Rumunii zwyciężył George Simion. Drugie miejsce miał zająć Crinc Antonescu, był szef Partii Narodowo-Liberalnej. Rzeczywiste wyniki okazały się jednak nieco inne.

Po przeliczeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych okazało się, że Simion zwyciężył – zdobył 40,94 proc. głosów, a więc jeszcze więcej niż według wspomnianych sondaży. Drugie miejsce zajął jednak Nicusor Dan. Burmistrza Bukaresztu wskazało 20,99 proc. osób, a Crina Antonescu – 20,09. Media zauważają, że sondaże exit polls uwzględniały dane z godziny 20 i nie objęły diaspory.