Polityk odrzucił propozycję Putina w kwestii trzydniowego zawieszenia broni, które miałoby nastąpić 9 maja. Zaznaczył, że właściwym rozwiązaniem jest zawieszenie broni na 30 dni, na co nalegała zarówno Ukraina, jak i Stany Zjednoczone. 

Jeśli chodzi o kwestię parady w Moskwie, Zełenski podkreślił, że Ukraina nie może odpowiadać za to, co dzieje się na terytorium Federacji Rosyjskiej. 

„Ponieważ nie wiemy, co Rosja zrobi w tych dniach – powiedział prezydent. — Może podjąć różne kroki ze swojej strony: podpalenia, zamachy bombowe itd. A potem zrzucić winę na nas” – cytuje ukraińskiego prezydenta serwis kresy24.pl.