- „Mnie tylko strasznie śmieszą uzasadnienia po naszej słusznej, opozycyjnej stronie, że owszem może i Marcin W. zeznał coś o Tusku, no ale te zeznania są niewiarygodne, natomiast zeznania, że Falenta sprzedał nagrania Rosjanom są akurat wiarygodne, bo wszystko się układa w logiczny ciąg”

- przyznał red. Grzegorz Sroczyński.

Refleksja ta najwyraźniej jednak nie przekonała prof. Środy, która w odpowiedzi zaprezentowała właśnie taką retorykę.

- „Donald Tusk nie jest osoba, która bierze łapówki, natomiast rządząca partia PiS robi wszystko, żeby nas izolować od UE, a w dzisiejszym globalnym świecie oznacza to, że rzeczywiście chce zainstalować nas w sferze wpływów…”

- mówiła filozofka.

Na jej absurdalne zarzuty natychmiast odpowiedział gospodarz programu, który przypomniał, że „ta sama straszna strona”, czyli rząd Zjednoczonej Prawicy, stanął murem po stronie Ukrainy.

Red. Sroczyński wskazywał też na cyniczne wykorzystywanie przez Donalda Tuska feministycznych postulatów, chociaż w całej swojej karierze żadnego z nich nie zrealizował.

- „Kobiety robił w wała przez całe lata, obiecywał, nie realizował, nic nie robili. Tego się nie pamięta i się mu daje nagrodę, bo ogłosił nagle, jaki jest prokobiecy. Co z tego wynika, że on coś ogłosił?”

- pytał dziennikarz, nawiązując do wyróżnienia wręczonego Tuskowi z okazji XIV Ogólnopolskiego Kongresu Kobiet.

Niewygodne pytania nie spodobały się senatorowi Adamowi Szejnfeldowi, który dał wyraz swojej złości na Twitterze.

- „Słucham TOK FM i myślałem, że przez pomyłkę włączyłem TVPiS. No, jeśli w Polsce jest więcej takich osób, jak pan red. G. Sroczyński, to… Prawo i Sprawiedliwość, to Kaczyński, to Zjednoczona Prawica będą rządzili do końca świata. Do jakiego końca świata? Dłużej! Wiecznie! Zawsze!”

- napisał polityk Koalicji Obywatelskiej.

- „Jeśli Tuskiem można biczować, to pan red. Grzegorz Sroczyński biczował dzisiaj panią prof. Magdalenę Środę Tuskiem. Walił Tuskiem z góry i z dołu, z przodu i z tyłu, z półobrotu i na odlew. Tusk to, Tusk tamto, Tusk tak, Tusk siak!”

- dodał.