Johnson napisał, że skoro na nieco ponad 100 dni przed wyborami Demokraci „zmusili” Bidena do wycofania się z wyborów, Amerykanie muszą znać prawdę.

Stwierdził też, że w ten sposób unieważniono głosy ponad 14 milionów Amerykanów, którzy wybrali Bidena na kandydata Demokratów na prezydenta. Lider Republikanów dodał, że w ten sposób „samozwańcza «Partia Demokracji» udowodniła coś zupełnie innego”.

Spiker Izby Reprezentantów dalej ostro skomentował samą kandydaturę Kamali Harris. Stwierdził, że jest ona współwinna niepowodzeń politycznych administracji Bidena. W jego ocenie od dawna wiedziała ona o braku zdolności obecnego prezydenta USA do pełnienia tej funkcji.

Dalej stwierdził, że pomimo chaosu w Białym Domu, należy przypomnieć przeciwnikom USA na całym świecie:

[…] że Kongres USA, armia USA i naród amerykański są w pełni przygotowane i zaangażowane w obronę naszych interesów zarówno w kraju, jak i za granicą”.

Podsumował, że skoro Biden nie może kandydować, nie nadaje się na prezydenta i musi podać się natychmiast do dymisji.