W ramach porozumienia Trump miałby zaproponować rezygnację z rozszerzania Sojuszu na wschód, w związku z tym NATO nie zostałoby poszerzone o Ukrainę i Gruzję.

Negocjacje miałyby dotyczyć także tego, jak duża część terytorium Ukrainy Rosja będzie mogła zatrzymać.

Trump ma również pomysł, aby zastosować dwupoziomowy system NATO. Oznaczałoby to, że państwa które nie wydają co najmniej 2 proc. PKB na obronność, nie będą mogły liczyć na ochronę i gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA.

Wysocy urzędnicy z zespołu byłego prezydenta stwierdzili, że w trakcie ewentualnej drugiej kadencji Trumpa, USA miałyby utrzymać „parasol nuklearny” nad Europą. Pozostałyby tu także bazy w Niemczech, Anglii i Turcji, a także flota i siły powietrzne. Za piechotę, artylerię czy pojazdy opancerzone miałyby jednak odpowiadać kraje Europy.