Wczoraj, na wniosek ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, Adama Bodnara, większość sejmowa wyraziła zgodę na zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie posła PiS Dariusza Mateckiego w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

„Wczoraj prokurator Dariusz Ślepokura nie miał czasu mnie przesłuchać, mimo deklaracji nie odpowiedział też na próby kontaktu, może dzisiaj ktoś mnie przesłucha?” – pisał jeszcze dziś o godz. 7.13 w mediach społecznościowych Dariusz Matecki.

Poseł oznajmił również w swym porannym wpisie w social mediach, że na godz. 9 „ponownie stawi się w Prokuraturze Krajowej”.

Gdy jednak parlamentarzysta udawał się do siedziby siłowo przejętej przez obecne władze Koalicji 13 grudnia Prokuratury Krajowej, został zatrzymany w centrum Warszawy przez ABW.

Moment zatrzymania posła Mateckiego zarejestrowała Telewizja Republika.