O wewnętrznych badaniach dla sztabu Rafała Trzaskowskiego pisze Onet. Sztabowcy mieli otrzymać dane jeszcze przed wczorajszą debatą. Jak czytamy, jest zaskoczenie.
Powodem jest strata poparcia dla Karola Nawrockiego, która jest naprawdę niewielka – chodzi o 1, maksymalnie 1,5 punktu procentowego. Badania przeprowadzono już po „aferze”.
Według wspomnianych badań, w pierwszej turze Trzaskowski ma kilka punktów przewagi nad kandydatem popieranym przez PiS, a w drugiej turze prowadzi 53 do 47. Onet zauważa, że spore znaczenie będzie miało zachowanie Sławomira Mentzena właśnie w drugiej turze.