Chociaż kandydat KO Rafał Trzaskowski uznał zwycięstwo prezydenta Andrzeja Dudy, któremu pogratulował, to innego zdania jest przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Zdaniem Borysa Budki wybory „nie spełniały standardów demokracji” i należy je unieważnić. Politykowi odpowiedział publicysta, Witold Gadowski.

Borys Budka gościł wczoraj na antenie TVN24, gdzie stwierdził, że tegoroczne wybory prezydenckie „były nieuczciwe”:

- „Żądamy stwierdzenia nieważności tych wyborów” – apelował lider PO.

Zarzuca on prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że wygrał wybory będąc „na dopingu”, wspierany przez aparat państwowy.

Kiedy Borysa Budka pytano, czy uzna wynik wyborów, jeżeli jego ważność stwierdzi Sąd Najwyższy, ten odpowiedział:

- „Jeżeli będzie robiła to Izba Spraw Publicznych, w której część sędziów została wybrana w sposób niezgodny z polską konstytucją, przez upartyjnioną KRS, to będziemy mieli podwójny problem”.

Zapowiedział też, że Platforma Obywatelska jest gotowa na powtórzenie wyborów. Niestety, nie wyjawił, kto miałby być w nich kandydatem z ramienia Koalicji Obywatelskiej i ilu tych kandydatów by było.

Do słów polityka odniósł się ironicznie dziennikarz Witold Gadowski:

- „Panu Budce frustracja wyraźnie podniosła poziom debiliny we krwi” – napisał na Twitterze.

kak/PAP, Tysol.pl, Twitter