Ogromną burzę w mediach społecznościowych wywołało nagranie opublikowane przez Platformę Obywatelską przed prezentacją raportu podkomisji smoleńskiej. W wideo powtórzono rosyjskie tezy, wedle których do katastrofy doprowadził szereg błędów załogi polskiego samolotu.

Lektor opublikowanego przez Platformę nagrania przekonuje, że załoga Tu-154M spóźniła się przed lotem i tylko jeden pilot znał język rosyjski. Następnie oskarża gen. Andrzeja Błasika.

- „Z czterech członków załogi tylko technik pokładowy miał ważne uprawnienia, aby wsiąść do samolotu. Mimo to, dowódca sił powietrznych gen. Błasik złożył prezydentowi meldunek o gotowości załogi do lotu”

- przekonują autorzy nagrania.

- „Ten samolot nie miał prawa wystartować”

- dodają.

O szereg błędów oskarżono pilotów, którzy mieli m.in. niestosować się do poleceń kontrolera.

„Prawda prosto od Putina” – komentują przekaz Platformy internauci.

kak/Twitter, wPolityce.pl