Ks. Krzysztof Chudzio, proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Jasienicy Rosielnej, został mianowany biskupem pomocniczym archidiecezji przemyskiej

Ks. Krzysztof Chudzio ma 57 lat. Po maturze i formacji w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu w 1988 roku przyjął święcenia kapłańskie. Przez rok pracował w parafii w Krośnie, po czym wyjechał na Ukrainę, gdzie m.in. pełnił funkcję kanclerza kurii oraz sekretarza tamtejszego biskupa.

Do Polski powrócił w 2005 roku. Był dyrektorem Muzeum Archidiecezjalnego oraz ojcem duchownym w seminarium. W ostatnim czasie pełnił obowiązki proboszcza w Jasienicy Rosielnej koło Brzozowa.

W rozmowie z Radiem Watykańskim biskup nominat Krzysztof Chudzio podzilił się myślami, które towarzyszyły mu, gdy przyjmował tę nominację.

Pragnę być posłuszny Kościłowi

- Bardzo przeżywam tę sytuację. Z jednej strony bowiem jestem świadomy wielkości obowiązków i godności urzędu biskupiego, a z drugiej strony autentycznie czuję się bardzo niegodny tej nominacji. Ufam, że to wola Boża i jestem przekonany, że Pan Bóg sobie poradzi. Chcę być także posłuszny Kościołowi, bo nieposłuszeństwo to droga donikąd. Kiedy nuncjusz apostolski w Polsce przekazał mi tę wiadomość było bardzo blisko tego wydarzenia, którego byliśmy świadkami. Ojciec Święty na wielkim placu, który samotnie modli się za świat i to też bardzo wpłynęło na mnie, że wyraziłem wolę służenia Kościołowi.



Vaticannews.va/Paweł Pasierbek SJ – Watykan