W Prostyni, małej miejscowości we wschodniej Polsce, ponad 500 lat temu miały miejsce objawienia babki Pana Jezusa, św. Anny.

Znajdujące się w archiwach dokumenty wskazują, że w Prostyni w 1510 roku św. Anna objawiła się Małgorzacie, żonie Błażeja. Święta poleciła, aby wybudowano kościół pw. Trójcy Przenajświętszej oraz kaplicę pw. św. Anny w miejscu jej objawienia.

W 1510 roku Małgorzata miała nad ranem usłyszeć kilkukrotnie wołanie "niewiasto, niewiasto!". Okazało się, że wzywała ją piękna pani, która leżać przed pobliskim krzyżem, oddawała cześć Bogu. Pani poprosiła Małgorzatę, aby wzgórze nad wsią zostało poświęcone Trójcy Przenajświętszej. Poleciła także, aby na miejscu objawienia wybudować kaplicę poświęconą św. Annie.

Autentyczność wizji została potwierdzona przez cztery wieńce, które Małgorzata znalazła na ławce znajdującej się nieopodal krzyża. Już wkrótce w tym miejscu zaczęły się dziać cuda.

Objawienie Małgorzacie zostało potwierdzone pisemnie.

Ustna tradycja głosi zaś, że św. Anna objawiła się również w znajdującej się nieopodal wsi Złotki. To tam tajemnicza kobieta miała poprosić rolnika o podwiezienie właśnie do Prostyni.

Ku zdziwieniu rolnika woły natychmiast ruszyły w kierunku Prostyni, jednak droga prowadziła przez moczary. Nieznajoma zachęcała rolnika, aby ten się nie bał. Dojechawszy do pagórka, kobieta przedstawiła się i oddała cześć Trójcy Świętej. Na pagórku powstała następnie kapliczka.

Mały kościół, wybudowany na pamiątkę objawienia z 1510 r. przetrwał do połowy XVII w. Kolejny zbudowany na tym miejscu, istniał do końca XIX w.

Wiadomość o objawieniach szybko rozniosła się po ówczesnej Polsce. Prostyń z niewielkiej wioski o marginalnym znaczeniu stał się rozpoznawalnym obiektem życia duchowego. Prostyń zaczęto uwzględniać na starych mapach Polski.

Odnotowano także bardzo liczne cuda, których doświadczały osoby z różnych zakątków Polski i nie tylko. W 1547 r. do Prostyni przybyła żona polskiego króla Zygmunta Starego – Bona Sforza.

W 1589 roku na synodzie diecezjalnym wyrażono przekonanie co do autentyczności objawień.

Objawienia św. Anny nie należą do najpopularniejszych w dziejach Kościoła katolickiego. Oprócz Prostyni miały one miejsce jeszcze m. in. w miejscowości Święta Anna oraz francuskim Sainte-Anne d’Auray.

W Prostyni ponadto pobrali się rodzice kard. Stefana Wyszyńskiego, a jego ojciec pracował tam jako organista. Sam kard. Wyszyński mawiał: "Jeśli chcesz doznać łaski, jedź do Prostyni".

jkg/KAI