We Włoszech z powodu koronawirusa zmarło już 50 katolickich księży. Wierni nauczaniu Jezusa Chrystusa nieśli chorym posługę nie bacząc na własne zdrowie.


Katolickie duchowieństwo ponosi we Włoszech wielką ofiarę niosąc sakramenty i Ewangelię chorym na koronawirusa. Tylko w miniony piątek i sobotę zmarło 10 księży. Łącznie choroba zabiła już 50 kapłanów. Większość to księża starsi, ale zmarło też kilku młodszych - w Parmie koronawirus zabił 55-latka, w Caggiano - 45-latka.


Najwięcej zmarłych księży jest w diecezji Bergamo w Lombardii.


Wspaniałą, heroiczną ofiarę z życia złożył ks. Giuseppe Berardelli, proboszcz z Casnigo. Chory na koronawirusa trafił do szpitala, gdzie zaproponowano mu respirator. Odmówił i polecił dać go innym chorym.

bsw/KAI