W swoim wystąpieniu podkreślił głęboki związek z Polską i jej tradycjami: „Tu bije dzisiaj serce Polski. Tu jest Polska, i widzę to na waszych twarzach, w waszej energii”. Wyraził także przekonanie, że energia, jaką zyskał od uczestników spotkania, pomoże mu w drodze do Pałacu Prezydenckiego.
„Jestem jednym z Was! Drodzy Państwo, ja nie opowiadam ludziom bajek. Na takich spotkaniach bajki opowiadam tylko swoim dzieciom” – powiedział Nawrocki, dodając, że swoje wartości wyniósł z wychowania w Polsce lat 80. i 90. Dziękował mieszkańcom Bielska-Białej za patriotyzm i przedsiębiorczość, które, jak zauważył, są szczególnie widoczne w regionie Beskidów.
Nawrocki zwrócił uwagę na kluczową rolę tradycji i wartości chrześcijańskich w polskim społeczeństwie: „Jesteśmy narodem z ponad 1000-letnią tradycją, narodem kształtowanym na przywiązaniu do wartości chrześcijańskich, które są fundamentem Polski. Wartości chrześcijańskie są fundamentem Polski”.
Apelował o ochronę tych wartości przed próbami ich marginalizacji, wskazując na znaczenie polskiego chrztu i jedności wokół tych fundamentów: „Nie możemy pozwolić na to, aby wyciąć z naszej historii i tożsamości konkretne tysiąc lat fundamentów chrześcijańskich – polski chrzest i nasze jednoczenie się wokół wartości chrześcijańskich”.
Podczas swojego wystąpienia Nawrocki poruszył również aktualne problemy gospodarcze, zwłaszcza rosnące rachunki za prąd i gaz, które są wynikiem decyzji rządu. „Czy ktoś z Państwa dostaje dziś większe rachunki za energię elektryczną? No właśnie. Wszyscy. Jako, że się umówiliśmy, że będę szczery i bajek nie będę opowiadał, to muszę Państwu powiedzieć, że od stycznia, niestety, może być jeszcze gorzej” – powiedział, wskazując na brak dalszej pomocy osłonowej dla obywateli. Podkreślił też, że dotychczasowe rządowe tarcze energetyczne już nie obowiązują, a wzrost cen energii dotknie Polaków w 2024 roku.
„Poszukujemy w tej przyszłości rozwiązań, ale nie damy się odciągnąć od naszej tradycji i najważniejszych dla nas, Polaków, wartości” – dodał Nawrocki, apelując o wybór prezydenta, który będzie reprezentował tradycję i potrzeby obywateli Polski w trudnych czasach. Jego wystąpienie w Bielsku-Białej pokazało, jak bardzo zależy mu na przyszłości kraju, w której, jak powiedział, „wszyscy powinniśmy być gotowi żyć we współczesności, korzystając z nowych technologii i naszej przedsiębiorczości”.