Poseł Zembaczyński pytał prof. Pogonowskiego o to, czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykorzystywała system Pegasus w sprawie tzw. afery Banasia.
- „Proszę o uchylenie pytania. Nie jest ono przedmiotem badania komisji”
- zwrócił się b. szef ABW do przewodniczącej Sroki.
- „Pytania o to, czy stosowano technikę operacyjną, pytania jaką i wobec kogo oczywiście pozostaną bez mojej odpowiedzi. To ściśle tajne. Nie odpowiem, bo nikt nie może mnie zwolnić z obowiązku zachowania tajemnicy w zakresie form i metod prowadzenia pracy operacyjnej”
- wyjaśnił prawnik.
Wówczas poseł Sroka nie miała innego wyjścia, jak upomnieć posła Zembaczyńskiego. To go wyraźnie zdenerwowało.
- „Ja chyba zrezygnuję z zadawania pytań”
- stwierdził poseł Zembaczyński.
Ten moment, gdy doprowadzony siłą Pogonowski tak miażdży Zembaczyńskiego, że ten rezygnuje z pytań.
— Max Hübner (@HubnerrMax) December 2, 2024
Naleśnik już bardziej czerwony nie mógł być.
Reakcja Pogonowskiego na jego rezygnację iście legendarna. pic.twitter.com/g6G9WdfHrf