Do zdarzenia doszło w powiecie brzeskim. Leśniczy, dostrzegając ciało w koronie drzewa, natychmiast poinformował odpowiednie służby. Straż pożarna, przy użyciu specjalistycznego sprzętu, sprowadziła zwłoki na ziemię, umożliwiając ich zabezpieczenie do dalszych badań. Ze względu na zaawansowany stan rozkładu, identyfikacja zmarłego okazała się niezwykle trudna.
Nie jest jasne, w jaki sposób ciało znalazło się na drzewie ani jak długo tam przebywało. Policja podejrzewa, że szczątki mogły znajdować się w tym miejscu przez dłuższy czas.
Rzeczniczka brzeskiej policji, st. asp. Patrycja Kaszuba, potwierdziła, że trwają prace nad ustaleniem tożsamości denata. Kluczowe w tej sprawie będą wyniki badań DNA, które pozwolą na identyfikację zmarłego i potencjalne powiązanie go z osobami zgłoszonymi jako zaginione.
– Ciało zostało zabezpieczone do badań. Konieczne jest ustalenie, czy mężczyzna widniał w rejestrze osób zaginionych – wyjaśniła rzeczniczka policji. Wyniki badań DNA mają być znane w ciągu najbliższych dni.