„Ludzie żyją w koszmarnych warunkach, a rząd nic nie robi, by im pomóc. Przez te dni po powodzi zniknęli wszyscy, a ci, którzy zostali, to nie tylko rodziny, ale i przedsiębiorcy, którzy z dnia na dzień stają w obliczu bankructwa” – mówił były premier.
Zauważył też, że obiecywane środki, choć zapowiadane przez Komisję Europejską, są zdecydowanie niewystarczające, by pomóc ofiarom katastrofy odbudować swoje domy.
Morawiecki nie szczędził również słów krytyki pod adresem swojego rywala politycznego, Donalda Tuska. Zauważył, że rządzący od miesięcy nie reagują na potrzeby powodzian, a „pomoc” jest tylko propagandą. „Daliście im czas, by przyjechali i pokazali się na konferencji, a teraz udają, że wszystko jest załatwione. Ludzie wciąż nie mają gdzie żyć, a obiecane pieniądze są tylko kroplą w morzu potrzeb” – stwierdził Morawiecki, apelując o pilne, konkretną pomoc dla rodzin, które straciły swoje domy i majątki.