Piotr Zelt to aktor znany polskim widzom przede wszystkim z odgrywania w latach 90. roli funkcjonariusza policji o dość umiarkowanych zdolnościach umysłowych z serialu „13 posterunek”.
Zelt w przeszłości obrażał Żołnierzy Wyklętych, nazywając ich „bandytami”.
Przed kilku laty, gdy reżim Łukaszenki atakował polską granicę za pomocą nielegalnych migrantów, aktor postanowił naubliżać również ówczesnej rzecznik prasowej Komendanta Głównego SG, stwierdzając że jest ona „twarzą” „bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS”.
11 marca 2024 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów uznał, że aktor jest niewinny. Sprawa znalazła się jednak w apelacji.
Teraz, jak ustalić miał nieoficjalnie dziennikarz Samuel Pereira, prokuratura na polecenie ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska – Waldemara Żurka wycofała apelację, co potwierdził w rozmowie z Telewizją wPolsce prok. Piotr Antoni Skiba.
Wygląda więc na to, że jakiś zwolennik symetryzmu, równie śmiało, jak bezkarnie mógłby powiedzieć, że minister Żurek jest "twarzą bestialskich, bandyckich standardów państwa PO".
