Szczuka wielokrotnie się myli, nie trzyma faktów, ale też nie pozwala na zaprezentowanie szczegułów oraz sprecyzowania jej własnych pomyłek przez wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłońskiego.

Nie zabrakło też rzecz jasna prób forsowania rozmowy pod z góry założoną tezę - na poziomie absolutnie żenującym.

Tego nie da się odzobaczyć, a kabaret Monty Phytona może mieć od dzisiaj naprawdę liczącą się konkurencję w redaktorce niemieckiej stacji.

Jedna rzecz w sumie może jednak chyba Panią „redaktor” tłumaczyć. Rozmowa odbyła się w niemieckiej stacji, a chodzi przecież o reparacje wojenne, o które Polska ubiega sie od Niemiec. Tak więc moża raczej przypuszczać, że i naciski sponsorów i mocodawców mogą być znaczne i paniczne zarazem...