„Środki, które Tusk rzekomo „załatwił” z UE to przekładanie z jednej kieszeni do drugiej pieniędzy, które Polska i tak by otrzymała” – skomentował Błaszczak w mediach społecznościowych.

„Nie zmienia to faktu, że jakakolwiek pomoc będzie nieskuteczna jeśli rząd nie podwyższy kwoty zasiłków dla powodzian. Obecne 8 tys. zł pomocy doraźnej i do 200 tys. zł na odbudowę domu to zbyt mało. My zaproponowaliśmy zwiększenie zasiłku doraźnego do trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia (ok. 25 tys. zł) oraz 100% kosztów finansowania odbudowy” – stwierdził były wiceszef polskiego rządu.

Były szef MON domaga się przyjęcia projektu pomocowej ustawy PiS na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Jak podkreślił Mariusz Błaszczak „mieszkańcy terenów, które zniszczyła powódź nie mogą zostać bez realnej pomocy”.