O bezprawnych, utrudniających obronę ks. Olszewskiego działaniach prokuratury od dawna alarmują jego obrońcy. Teraz, na łamach najnowszego wydania tygodnika „Sieci” opublikowano list, w którym duchowny opisał sposób, w jaki traktowano go po zatrzymaniu.
- „Zawieziono mnie na dołek. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: Lej do niej”
- czytamy.
- „Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod specjalnym nadzorem. Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych […], budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie”
- relacjonuje dalej sercanin.
W reakcji na jego relację, politycy Suwerennej Polski poinformowali o skierowaniu zawiadomienia do Komitetu Przeciwko Torturom ONZ. W czasie dzisiejszej konferencji prasowej, o odniesienie się do zarzutów dot. torturowania ks. Olszewskiego dziennikarze poprosili premiera Donalda Tuska.
- „Wydaje się zasadne skierowanie sprawy do sądu. Tych, którzy oskarżają rząd o torturowanie księdza. To jest taki absurd, że nie chce mi się tego nawet komentować”
- powiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
- „Nie pozwolę na to, żeby w ten sposób formułować idiotyczne, ale i strasznie brzmiące zarzuty bez żadnego powodu. Co do samych faktów, dostaniecie bardzo precyzyjną informację od ludzi odpowiedzialnych za Służbę Więzienną”
- dodał.
Służba Więzienna: Wszystko zgodnie z procedurami
Następnie na stronie Służby Więziennej pojawił się komunikat, w którym zapewniono, że wszystkie działania podejmowane wobec ks. Olszewskiego są zgodne z procedurami.
- „Tymczasowo aresztowany Michał O. został objęty szczególną ochroną, o której mowa w artykule 212 ba Kkw. Wszelkie stosowane w ramach szczególnej ochrony środki znajdują oparcie w obowiązujących przepisach. O zastosowaniu szczególnej ochrony został powiadomiony sędzia penitencjarny i organ dysponujący. Na decyzję o objęciu szczególną ochroną przysługuje możliwość złożenia skargi do sądu penitencjarnego w trybie art. 7 Kkw”
- napisano.
Wskazano, że ks. Olszewski nie składał żadnych oficjalnych skarg.
- „Wszystkie podejmowane w stosunku do Michała O. działania mają na celu zapewnienie osadzonemu bezpieczeństwa w trakcie pobytu w izolacji penitencjarnej oraz charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie z ogólną normą wynikającą z treści art. 4 Kodeksu karnego wykonawczego”
- zapewniono.
Bodnar-RPO ujmował się "humanitarnie" za "krzywdą" niebezpiecznego mordercy, gdy policja założyła mu kajdanki zespolone. Bodnar-minister każe (a co najmniej przyzwala) torturować w "areszcie wydobywczym" księdza oskarżonego tylko o nieprawidłowości księgowe, by wymusić zeznania… https://t.co/4qRArGRjV9
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) July 1, 2024
Nie wiem czy to komunizm, ale z pewnością barbarzyństwo. https://t.co/ieSlcEmW8X
— Tomasz Rowiński (@tomaszdidymos) June 30, 2024
‼️Znam sposoby „umilenia” życia osadzonym w areszcie przez funkcjonariuszy Służby Więziennej, ale o metodach „specjalnego” traktowania ks. Michała Olszewskiego w areszcie śledczym, to jeszcze po 1989 r. nie słyszałem.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) June 30, 2024
To już nie 2-miesięczne wydawanie talonu na paczkę… https://t.co/9SWKneJagr