Od stycznia do lipca 2024 roku dochody budżetu państwa wyniosły 356,5 mld zł, co stanowiło 52,2% rocznego planu. W porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku, dochody wzrosły o 10%, czyli o 32,5 mld zł. Największy udział w tym wzroście miały wpływy z podatku VAT, które wyniosły 170,3 mld zł – to aż o 29,4 mld zł więcej niż w ubiegłym roku, co oznacza wzrost o 20,8%. Wzrosły także dochody z podatku PIT, osiągając poziom 48,8 mld zł, co stanowiło wzrost o 30,2%.

Jednak nie wszystkie źródła dochodów przyniosły pozytywne wyniki. Dochody z podatku CIT spadły aż o 23,5%, osiągając poziom 37,9 mld zł. Spadek ten wynika m.in. z przesunięć terminów rozliczeń, co miało wpływ na bieżące dane. Z kolei wydatki budżetowe na koniec lipca 2024 roku wyniosły 439,3 mld zł, co stanowiło 50,7% planu na cały rok.

Warto zauważyć, że w analogicznym okresie w 2023 roku deficyt budżetowy wyniósł zaledwie 13,1 mld zł. Obecny wzrost deficytu do 82,8 mld zł pokazuje, jak szybko rośnie dziura budżetowa, pomimo wzrostu dochodów z podatków. Różnice w rozliczeniach CIT oraz wzrost wydatków społecznych to główne czynniki, które wpłynęły na tak dynamiczny wzrost deficytu.

Prognozy na kolejne miesiące wskazują na możliwe dalsze komplikacje. Ministerstwo Finansów przewiduje, że efekty rozliczenia rocznego CIT będą zanikać, co może wpłynąć na dalsze powiększenie deficytu. Ważnym czynnikiem będą również wyniki gospodarki, szczególnie w zakresie sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej, które mają bezpośredni wpływ na dochody budżetowe, zwłaszcza z tytułu VAT. W sytuacji, gdy te wskaźniki nie spełnią oczekiwań, może to prowadzić do jeszcze większego wzrostu deficytu w kolejnych miesiącach.