Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skomentował tę wypowiedź w ironicznym tonie, mówiąc: „Słowo honoru, że to nie na zamówienie naszego sztabu”. Nagranie z jego reakcją szybko zyskało popularność w mediach społecznościowych.
Wewnątrz Koalicji Obywatelskiej wypowiedź Witka została uznana za niedopuszczalną. Posłanka Dorota Łoboda zapowiedziała, że poseł zostanie ukarany, jednak decyzja w tej sprawie ma zapaść po II turze wyborów prezydenckich, co raczej nie dziwi już, niestety.
Europosłanka Konfederacji Anna Bryłka stwierdziła, że wypowiedź ta odzwierciedla podejście Platformy Obywatelskiej do składanych obietnic, przypominając o niezrealizowanych deklaracjach z czasów rządów Donalda Tuska.
Wypowiedź posła KO może mieć wpływ na wynik II tury wyborów prezydenckich, szczególnie w kontekście zabiegania o poparcie wyborców Konfederacji. Sławomir Mentzen, który zdobył trzecie miejsce w I turze, zaprosił obu kandydatów do podpisania ośmiopunktowej deklaracji, co może wpłynąć na decyzje jego elektoratu.
😉#CóżSzkodziObiecać pic.twitter.com/CMsu625V6c
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) May 21, 2025