„Aborcja jest zawsze zabójstwem. Aborcja jest zawsze pozbawieniem życia niewinnej istoty. Aborcja zawsze i pod każdym względem jest złem. Marzę o tym, żeby była zakazana” – deklarował jeszcze kilkanaście lat temu podczas rozmowy z Wojciechem Cejrowskim na kanale Religia TV, Szymon Hołownia.

Dziś Hołownia chwali się publicznie tym, że głosuje w Sejmie za najbardziej proaborcyjnymi projektami skrajnej lewicy.

Polska 2050 - jedyny klub ze 100% frekwencją i 100% poparciem dla dalszego procedowania czterech projektów ustaw aborcyjnych. Brawo, koleżanki i koledzy posłowie! Tak się pracuje w Sejmie” – pochwalił się w mediach społecznościowych lider Polski 2050.

Gdyby Pan przypadkiem trafił na Mszę Świętą, którą bym odprawiał, odmówiłbym Panu podania Ciała Chrystusa. I innym posłom popierającym mordowanie nienarodzonych” – odpowiedział Hołowni, również za pośrednictwem social mediów kapłan z archidiecezji poznańskiej ks. Daniel Wachowiak.

Ponad 4 lata temu w kościele karmelitów bosych na warszawskim Solcu, jeden z zakonników chciał odmówić udzielenia komunii św. Szymonowi Hołowni.

Sam Hołownia relacjonował to wówczas w mediach społecznościowych w następujący sposób: „Gdy w kolejce innych wiernych podchodzę do komunii, celebrans odwraca się do mnie bokiem i udziela komunii innym. (…) Przyznam: wprawia mnie w osłupienie. Pytam: „Dlaczego?”. Ksiądz, nadal odwrócony do innych, odpowiada: „Nie. Sumienie mi nie pozwala. Za poglądy, które pan głosi”. Odpowiadam mu: „Ale które? I przecież nie wie ksiądz nic o moim sumieniu, motywacjach, nie rozmawiał ksiądz ze mną, nie zna mnie ksiądz, nie jest moim spowiednikiem”. Na ten dialog patrzy cały kościół. Nie odpuszczam, stoję. Minutę, dwie, trzy. Ksiądz (a w zasadzie ojciec, bo karmelita) grozi mi publicznie palcem, po czym wzdycha i udziela komunii kręcąc głową, po czym znów grozi mi palcem jak dwuletniemu dziecku”.

Panie Szymonie, tylko, że dwuletnie dziecko doskonale rozumie, iż zabicie innego dziecka to coś złego oraz nie powinno się tego robić, więc raczej nie chwaliłoby się tym, że popiera tego rodzaju praktyki.