„Kilka lat temu nie podobał mi się pomysł organizacji w Polsce igrzysk. Tak, bo zgłosili go PiS-owcy” – przyznał Tomasz Lis w mediach społecznościowych.

Punkt widzenia radykalnie zmienił się jednak Lisowi po przejęciu władzy przez obóz Donalda Tuska i obecnie były dziennikarz błyskawicznie przemienił się w entuzjastę organizacji IO w Polsce.

„Polska i Polscy potrzebują projektów pobudzających i organizujących wyobraźnię, dających kopa gospodarce a ludziom poczucie dumy z ambitnych celów i wielkich osiągnięć. Dlatego jestem gorąco za ideą igrzysk w Polsce” – stwierdził Tomasz Lis.