- „Ludzi-zombie na ulicach jest mnóstwo. I nie tylko takich, którzy nie kontaktują, mają spowolnione ruchy. Niestety, są też tacy, którzy są bardzo agresywni”

- powiedziała Interii mieszkająca w Kalifornii pani Natalia.

To efekt zalania Stanów Zjednoczonych mieszanką fentanylu z ksylazyną (środek wykorzystywany m.in. do znieczulania koni).

Osoby, które zażywają tę mieszankę, stoją pochylone w miejscu i wykonują bardzo wolne ruchy. W ten sposób przypominają zombie z filmów grozy. Takie skojarzenia budzą też gnijące rany, które pojawiają się na ciele narkomanów sięgających po nowy narkotyk.

W 2021 roku w Stanach Zjednoczonych zmarło z powodu przedawkowania narkotyków ponad 107 tys. osób. W tym aż 70 tys. po zażyciu fentanylu.