Jak czytamy na portalu niezalezna.pl. Fundacja Batorego, od dawna znana ze wspierania środowisk lewicowo-liberalnych w Polsce, wykazuje wyjątkową hojność wobec organizacji zrzeszonych w Grupie Granica. Ta koalicja aktywistów regularnie krytykuje polską politykę migracyjną, a jej przedstawiciele wielokrotnie oskarżali polskich żołnierzy i funkcjonariuszy o "okrucieństwo" wobec nielegalnych migrantów.

W 2021 roku, kiedy Polska zmagała się z kryzysem na granicy z Białorusią, Fundacja Batorego przeznaczyła na ten cel aż 295 tysięcy złotych. Środki trafiły m.in. do Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć oraz Fundacji Ocalenie, które wspierały "wolontariuszy" pomagających migrantom.

W kolejnych latach skala finansowania tych działań znacząco wzrosła. W 2022, 2023 i 2024 roku Fundacja Batorego przekazała na rzecz Grupy Granica ponad 1,2 miliona złotych. Pieniądze otrzymały m.in. stowarzyszenie Egala oraz Fundacja Polska Gościnność – czytamy.

Oficjalnie celem tych dotacji jest "prowadzenie działań rzeczniczych dotyczących kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej" oraz zapewnienie "wsparcia psychoterapeutycznego i warsztatów wytchnieniowych dla osób świadczących pomoc humanitarną".

Trudno jednak nie dostrzec, że środowisko Grupy Granica wielokrotnie atakowało polskie służby broniące granicy, stawiając je w roli oprawców migrantów. Tymczasem to dzięki determinacji żołnierzy i funkcjonariuszy udało się udaremnić hybrydowy atak Białorusi na Polskę.

Hojne finansowanie aktywistów z Grupy Granica przez Fundację Batorego, założoną przez kontrowersyjnego miliardera George'a Sorosa, rodzi więc uzasadnione wątpliwości. Wydaje się, że te środki służą nie tyle niesieniu pomocy humanitarnej, co prowadzeniu propagandy i wspieraniu ideologicznych celów, sprzecznych z polską racją stanu.