Biuro premiera Izraela przekazało, że po konsultacjach w sprawach bezpieczeństwa Netanjahu nakazał siłom zbrojnym przeprowadzenie „potężnych, natychmiastowych” operacji wymierzonych w cele w Strefie Gazy. Izraelskie źródła wskazują, że rozkaz jest odpowiedzią na konkretne incydenty ogniowe oraz na zarzuty dotyczące naruszeń warunków zawieszenia broni.

Agencje informują o gwałtownym wzroście działań wojskowych już w godzinach po wydaniu rozkazu — w rejonie Gazy odnotowano serie bombardowań i uderzeń z powietrza. Palestyńskie służby medyczne alarmują o ofiarach i zniszczeniach, a organizacje humanitarne ostrzegają przed pogłębiającym się kryzysem humanitarnym w regionie. Międzynarodowe reakcje są mieszane; dyplomacja międzynarodowa próbuje pilnie opanować eskalację, lecz sytuacja pozostaje bardzo dynamiczna.

Powrót do działań zbrojnych może mieć dalekosiężne konsekwencje polityczne i humanitarne. Rozejm, wynegocjowany w ostatnich tygodniach z udziałem pośredników zewnętrznych, już wcześniej był określany jako kruche porozumienie — jego złamanie zwiększa ryzyko większej wojskowej ofensywy i kolejnej fali przesiedleń ludności. Analitycy podkreślają, że dalsze uderzenia mogą wywołać reakcje regionalne oraz zwiększyć presję na kraje prowadzące mediacje.