Premier Donald Tusk najpierw w mediach społecznościowych, a potem również z trybuny sejmowej usiłował przekonywać, że polską klasę polityczną bez względu na barwy partyjne powinno obowiązywać przestrzeganie pięciu wyznaczonych przez Tuska zasad.

Co ciekawe wśród nich znajdował się również nakaz „nie atakowania polskich służb i wojska” - tak powszechnie łamany przez środowiska popierające obóz polityczny Donalda Tuska w okresie destabilizowania polskiej granicy z Białorusią za pomocą nielegalnych migrantów przez reżim Aleksandra Łukaszenki i Władimira Putina sprzed kilku lat.

Pośród pięciu zasad, których respektowania się domaga, Donald Tusk wymienił:

1.Nie atakuj polskich służb i wojska

2.Nie powtarzaj rosyjskiej propagandy

3.Koniec z wetowaniem i sabotażem legislacyjnym

4.Jestem za Zachodem, a nie Wschodem; nie podważam członkostwa w UE.

5.Jestem po stronie Ukrainy w wojnie z Rosją

 Na apel premiera Tuska odpowiedział dziś prezydent RP Karol Nawrocki.

„Piękny manifest polskości. Manifest ludzi odważnych, kochających Polskę, którzy nawet w obliczu nadchodzącej hekatomby szukali siły narodu w tym, co najważniejsze. Można być uczestnikiem wydarzeń historycznych, tworzyć Ją, ale tam, gdzie Ona już jest – warto albo słuchać, albo milczeć” – napisał w mediach społecznościowych prezydent Nawrocki.

Głowa państwa przytoczyła „Pięć Prawd Polaków” z 6 marca 1938 roku.

1. Jesteśmy Polakami.

2. Wiara ojców naszych jest wiarą naszych dzieci.

3. Polak Polakowi bratem.

4. Co dzień Polak narodowi służy.

5. Polska matką naszą – nie można o matce mówić źle.