- „Wywozimy rannych żołnierzy z płonącego Sołedaru. Zaimprowizowany pojazd ewakuacji medycznej testujemy w trudnym terenie pod presją czasu. Mamy ograniczone pole działania przy poszkodowanym na rzecz mniejszych gabarytów samochodu terenowego oraz jego wysokiej mobilności”

- pisał wczoraj na Twitterze Sebastian Duda.

- „Na urlopach, oczotniczo i za własne środki nasz zespół ratuje UKR żołnierzy na froncie pod Bachmutem. Ranny żołnierzy podał mi zakrwawioną ręką batonika z kieszeni, dziękując za pomoc. Budujemy nową historię przyjaźni naszych narodów, małe gesty eksplodują silnie dobrem”

- relacjonował 1 stycznia.