„Doszło do bezczelnego łamania Konstytucji” – powiedział dziennikarzom na korytarzu sejmowym wychodzący z sali obrad prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Były premier przekonywał, że Artykuł 140. Konstytucji „mówi wyraźnie, że po orędziu prezydenta nie ma debaty”.

„Premier Tusk już po raz drugi – bo kiedyś uczynił to samo wobec ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego – „łamie tę zasadę konstytucyjną”.

„Wychodzimy nie dlatego, że nie chcemy słuchać tych bzdur, które Tusk opowiada tylko dlatego, że jest to kolejny przykład bezczelnego łamania Konstytucji” – wyjaśnił Jarosław Kaczyński.