1. Dziejsza I Niedziela Adwentu rozpoczyna nowy rok liturgiczny. Kościół na nowo wyrusza w drogę i zachęca nas do głębszej refleksji nad tajemnicą Chrystusa — tajemnicą zawsze nową, która nie wyczerpuje się z czasem. Chrystus jest Alfą i Omegą, początkiem i końcem. Dzięki Niemu historia ludzkości pielgrzymuje niejako ku wypełnieniu się Królestwa, które On sam zapoczątkował poprzez swoje wcielenie i swoje zwycięstwo nad grzechem i śmiercią.
Dlatego Adwent jest synonimem nadziei: nie daremnym oczekiwaniem na jakiegoś bezosobowego boga, lecz konkretną i niezawodną ufnością w powrót Tego, który już raz do nas przyszedł, «Oblubieńca», który swoją krwią przypieczętował zawarte z ludzkością wieczne przymierze. Jest to nadzieja, która pobudza do czujności, cnoty wyróżniającej ten szczególny okres liturgiczny. Do czujności w modlitwie, ożywianej pełnym miłości oczekiwaniem; czujności wyrażającej się w dynamice konkretnej miłości, której towarzyszy świadomość, że Królestwo Boże przybliża się tam, gdzie ludzie uczą się żyć jak bracia.
2. Z takimi uczuciami wspólnota chrześcijańska wchodzi w czas Adwentu, zachowując duchową czujność, aby lepiej przyswoić sobie przesłanie słowa Bożego. W dzisiejszej liturgii rozbrzmiewa słynna i zadziwiająca wyrocznia proroka Izajasza, wypowiedziana w krytycznym momencie dziejów Izraela.
«Na końcu czasów — mówi Pan — góra świątyni Pańskiej / stać będzie mocno na szczycie gór i wystrzeli ponad pagórki. / Wszystkie narody do niej popłyną (...) / swe miecze przekują na lemiesze, / a swoje włócznie na sierpy. / Naród przeciwko narodowi nie podniesie miecza, / nie będą się więcej zaprawiać do wojny» (Iz 2, 2-4).
Te słowa zawierają obietnicę pokoju, który obecnie bardziej niż kiedykolwiek jest potrzebny ludzkości, a zwłaszcza Ziemi Świętej, z której także i dziś docierają, niestety, bolesne i niepokojące wiadomości. Oby słowa proroka Izajasza natchnęły myśli i serca wierzących oraz ludzi dobrej woli, tak aby dzień postu 14 grudnia tego roku, a także spotkanie przedstawicieli religii świata w Asyżu 24 stycznia przyszłego roku przyczyniły się do powstania w świecie klimatu większego odprężenia i solidarności.
3. To błaganie o pokój zawierzam Maryi — Dziewicy czuwającej i Matce nadziei. Za kilka dni z odnowioną wiarą będziemy obchodzić uroczystość Niepokalanego Poczęcia. Niech Ona prowadzi nas na tej drodze, pomagając każdemu człowiekowi i wszystkim narodom kierować spojrzenia na «górę Pana», symbol ostatecznego tryumfu Chrystusa i nadejścia Jego Królestwa pokoju.
Św. Jan Paweł II
XII 2001