Eurodeputowany Suwerennej Polski gościł w Programie Trzecim Polskiego Radia, gdzie był pytany o konsekwencje obecnych wydarzeń w Izraelu dla Europy.

- „Wniosek jest jeden: żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach. Trwa wojna kultur i wojna cywilizacji”

- powiedział.

Zwrócił uwagę, że w Polsce widok forsujących mur bojowników Hamasu nasuwa konkretne skojarzenia.

- „Wszyscy zadają sobie pytanie jak to się stało, że służby, które miały renomę najlepszych na świecie, które stworzyły Pegasusa i inne systemy wywiadowcze, nie potrafiły zareagować. Moim zdaniem trzeba sięgnąć głębiej, bo między tym co stało się w Izraelu, a tym co działo się w Polsce jest wiele analogii”

- stwierdził polityk.

Jaki ocenił, że premier Izraela Benjamin Netanjahu starał się zbudować silne państwo, czemu miała również służyć reforma wymiaru sprawiedliwości.

- „Opracował reformę sądownictwa, wskazując na to, że kompetencje sędziów, którzy bardzo często zachowują się jak politycy, rozbijają państwo od środka. To spowodowało, że zaczęły się rodzić podziały, a tamtejszy KOD zaczął rozbijać państwo od środka”

- przypomniał.

Podkreślił, że sytuacja ta bardzo przypomina sytuację w Polsce.