Trump poinformował o przyłączeniu się USA do wojny z Iranem w specjalnym orędziu.

„Naszym celem było zniszczenie zdolności Iranu do wzbogacania uranu i położenie kresu nuklearnemu zagrożeniu ze strony państwa numer jeden sponsorującego terroryzm na świecie. Dziś mogę donieść światu, że uderzenia były spektakularnym sukcesem militarnym” – mówił Trump.

Dodał, że zaatakowane zakłady zostały doszczętnie zniszczone. Iran zaś, „łobuz Bliskiego Wschodu, musi teraz zawrzeć pokój. Jeśli tego nie zrobi, przyszłe ataki będą znacznie potężniejsze”.

„Zabijali naszych ludzi, rozrywali im ręce, rozrywali im nogi za pomocą bomb przydrożnych. To była ich specjalność” – mówił Trump.

„Straciliśmy ponad tysiąc ludzi, a setki tysięcy na całym Bliskim Wschodzie i na świecie zginęło w bezpośrednim wyniku ich nienawiści” – dodał.

Stwierdził także, że Izrael i USA „przeszły długą drogę, by wymazać to straszne zagrożenie dla Izraela” oraz pogratulował Netanjahu.