„Moje ogólne wrażenie jest takie, że dominująca większość biskupów zareagowała drastycznie szybko i w panice, zakazując wszystkich Mszy i – co jest nawet bardziej niezrozumiałe – zamykając kościoły” – powiedział biskup Athanasius Schneider w rozmowie z konserwatywnym portalem „The Remnant”.

 

Biskup dodał: „Tacy biskupi zareagowali bardziej jak biurokraci służby cywilnej niż duszpasterze. Skupiając się zanadto na wszystkich środkach ochrony higienicznej, utracili nadprzyrodzoną wizję i porzucili prymat wiecznego dobra dusz”. Z tego powodu bp Schneider uważa, że księża nie muszą być „posłuszni wytycznym biskupa albo rządu”, nakazującym, „by zawiesić [sprawowanie] Mszy dla wiernych”. Jest to jego zdaniem „czysto ludzkie prawo”, a tymczasem „najwyższym prawem w Kościele jest zbawienie dusz”.

Biskup pomocniczy archidiecezji Najświętszej Maryi Panny w Astanie zauważył też, że kapłani muszą być „niezwykle kreatywni”, aby zapewnić zarówno Mszę św., jak i sakramenty wiernym. Takie było bowiem „duszpasterskie zachowanie wszystkich księży wyznawców i męczenników w czasie prześladowań”. Innym przypadkiem, kiedy biskup nie może zabronić kapłanowi posługi duszpasterskiej, jest odwiedzanie chorych i umierających. W tym przypadku „zakaz byłby nadużyciem władzy”, a przecież „prawdziwy ksiądz zrobi wszystko, co możliwe, by odwiedzić umierającego”.

To wszystko nie oznacza zaniedbania środków ostrożności – zwraca uwagę biskup. W wielu przypadkach nie zabrania się robienia zakupów, czy posługiwania transportem publicznym, a przecież sakramenty są nie mniej ważne. Tymczasem w kościołach można nawet „zapewnić lepsze środki ochrony zdrowia”. Bp Schneider wylicza przykłady takich środków, jak dezynfekcja rąk, ławek, ograniczenie liczby wiernych w kościele, zwiększeni ilości Mszy św. itp.

Biskup Schneider nie jest jedynym hierarchą, który krytykuje zamykanie kościołów. W podobnym duchu wypowiedział się również m.in. kard. Raymond Burke, który podkreślił, że przy zachowaniu niezbędnych środków ostrożności jest możliwe zadbanie o potrzeby duchowe, skoro „znaleźliśmy sposób, by zapewnić jedzenie i lekarstwa oraz inne potrzeby życiowe w czasie zarazy”.

 

jjf/LifeSiteNews.com, remnantnewspaper.com