- Jestem niewinna, mówiłam prawdę, czuję się nękana procesem politycznym, nie merytorycznym. Proces karny jest szczególną formą pognębienia, gdyż dąży do uczynienia ze mnie “przestępcy" w oczach opinii publicznej – pisze Joanna Najfeld na swojej stronie internetowej. Działaczka na rzecz zabijania dzieci nienarodzonych Wanda Nowicka twierdzi, iż została pomówiona stwierdzeniem, że "znajduje się na liście płac przemysłu providerów aborcji i antykoncepcji".
- Chodzi o zastraszenie wszystkich próbujących przełamać temat tabu, jakim jest kwestia powiązań biznesu aborcyjnego z “działaczkami kobiecymi". To od nas zależy, czy pozwolimy się terroryzować - dodaje Najfeld. Prosi także o modlitwę.
Posiedzenie pojednawcze zaczęło się o godz. 13.30 w mokotowskim Sądzie Rejonowym przy ul. Ogrodowej 51a. Poprzedza ono w sprawie karnej wytoczonej z powództwa prywatnego rozprawę główną. Dojdzie do niej, jeśli strony nie zawrą porozumienia.
sks
Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »