Publicysta Rafał Ziemkiewicz skomentował dzisiejsze wystąpienie Donalda Tuska, w którym ten ustosunkował się do majowych wyborów prezydenckich w Polsce. Donald Tusk zadeklarował, że nie będzie brał udziału w tych wyborach. „Zwolennicy opcji brukselskiej mogliby w ogóle usunąć się z debaty publicznej” – odpowiada Ziemkiewicz.
Były premier Donald Tusk wydał dziś oświadczenie, w którym zapowiedział, że nie weźmie udziału w majowych wyborach prezydenckich:
-„Chcę dzisiaj powiedzieć bardzo otwarcie, dlaczego nie będę uczestniczył 10 maja w procedurze głosowania, przygotowanej przez ministra Sasina i PiS. Celowo unikam słowa wybory, ponieważ (…) ta sytuacja przygotowana przez rządzących na 10 maja nie ma z wyborami nic wspólnego” – powiedział w opublikowanym na YouTubie nagraniu.
Tusk zaapelował też do Polaków, aby poszli jego śladem i zbojkotowali wybory.
Oświadczenie Tuska na Twitterze skomentował Rafał Ziemkiewicz:
-„Jeśli dobrze rozumiem, idea Tuska jest taka, żeby zwolennicy opcji brukselskiej nie brali udziału w wyborach; czyli Polska dla Polaków. A nie sądziłem, że kiedyś Tuska pochwalę... Tak, IMO mogliby w ogóle usunąć się z debaty publicznej, a może nawet opuścić ten kraj fizycznie” – napisał dziennikarz.
Jeśli dobrze rozumiem, idea Tuska jest taka, żeby zwolennicy opcji brukselskiej nie brali udziału w wyborach; czyli "Polska dla Polaków". A nie sądziłem, że kiedyś Tuska pochwalę... Tak, IMO mogliby w ogóle usunąć się z debaty publicznej, a może nawet opuścić "ten kraj" fizycznie
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) April 28, 2020
kak/DoRzeczy, Twitter