Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył wczoraj do Białego Domu, gdzie miało dojść do podpisania umowy o ukraińskich minerałach. Dokumentu jednak nie podpisano, a ukraiński przywódca miał zostać wręcz wyproszony z rezydencji prezydenta USA po kłótni, do której doszło w Gabinecie Owalnym. W reakcji na wczorajsze wydarzenia swoje wsparcie dla Zełenskiego wyrażają europejscy liderzy.

- „Bądź silny, bądź odważny, bądź nieustraszony. Nigdy nie będziesz sam”

- zwróciła się do ukraińskiego prezydenta szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Piękne słowa płyną też m.in. z Niemiec czy Francji. Do reakcji tych odniosła się za pośrednictwem mediów społecznościowych europoseł Beata Szydło.

- „Od trzech lat jako grupa EKR domagamy się w Parlamencie Europejskim, aby Komisja Europejska zabrała się za stworzenie warunków do odbudowy unijnego przemysłu zbrojeniowego. Komisja nie tylko się za to nie zabrała, ale jeszcze dołożyła kolejne regulacje niszczące przemysł w UE”

- zauważyła.

- „Mimo wojny na Ukrainie, Unia nie jest w stanie produkować ciężkiego sprzętu wojskowego. A teraz europejscy politycy ślą egzaltowane wpisy lub wprost atakują prezydenta USA - kraju, bez którego po prostu nie ma bezpieczeństwa Europy. To szaleństwo”

- dodała.