Bliski współpracownik Donalda Tuska mówi portalowi, że wiara w USA została nieco zachwiana i po przeanalizowaniu naszych doświadczeń w tej kwestii nie sądzi on, że póki co Polska będzie składała więcej dużych zamówień w amerykańskim przemyśle zbrojeniowym.
Politico zwróciło uwagę, że to duże stwierdzenie biorąc pod uwagę to, jak duże zamówienia w amerykańskiej zbrojeniówce składa Polska. Serwis niezalezna.pl zwraca uwagę, że w tym roku na obronność mamy wydać 47 milionów dolarów, z czego ponad połowa trafiłaby do Stanów. Kowal powiedział tymczasem, że Polska musi zdywersyfikować zakupy i stawiać na Europę lub liczyć na własną produkcję.
Te słowa skomentował Mariusz Błaszczak. Były szef MON napisał na x.com:
„BUM! Wszystko się potwierdza. Paweł Kowal wprost przyznaje, że nie będzie nowych kontraktów z USA czyli zamówienie na 500 Himarsów idzie do kosza”.
Dodał, że ów „antyamerykański zwrot rzadu Tuska” niesie ze sobą poważne konsekwencje:
„Czy to preludium do zerwania zawartych już umów z USA? W grę wchodzą Patrioty, F-35, Abramsy i Apache”.
BUM! Wszystko się potwierdza. Paweł Kowal wprost przyznaje, że nie będzie nowych kontraktów z USA czyli zamówienie na 500 Himarsów idzie do kosza.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) April 23, 2025
Antyamerykański zwrot rządu Tuska niesie za sobą poważne konsekwencje… Czy to preludium do zerwania zawartych już umów z USA? W… https://t.co/exE6S8bvDk