Władze województwa małopolskiego oficjalnie ogłosiły rezygnację z udziału w rządowym programie zakładającym utworzenie Centrów Integracji Cudzoziemców. Jak podkreślił marszałek województwa Łukasz Smółka, region nie będzie uczestniczył w naborze organizowanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tym samym upada plan stworzenia placówek integracyjnych dla migrantów m.in. w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu i Oświęcimiu.

Decyzja została publicznie uzasadniona zbieżnością z istniejącym już regionalnym programem "Żyj i pracuj w Małopolsce". Jednak – jak wskazują lokalne źródła – główną przyczyną rezygnacji były rosnące napięcia społeczne i protesty przeciwko planowanej infrastrukturze migracyjnej, które nasiliły się w ostatnich miesiącach.

"Pierwszy sukces oporu" – komentuje Robert Bąkiewicz

Decyzję władz Małopolski natychmiast skomentował prezes Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz, który od miesięcy angażuje się w działania przeciwko unijnej polityce migracyjnej. W opublikowanym wpisie na serwisie X ogłosił to "pierwszym sukcesem oporu wobec inżynierii społecznej pod przykrywką masowej migracji".

„Udało się zablokować pierwsze próby budowy infrastruktury dla migrantów w kilku miejscowościach! To dopiero początek” – napisał Bąkiewicz.

Prezes Rot odwołał się również do tzw. Paktu Migracyjnego UE, krytykując go jako zagrożenie dla suwerenności Polski. Wezwał swoich odbiorców do wsparcia finansowego i organizacyjnego #RuchuObronyGranic, który jego zdaniem skutecznie powstrzymuje forsowane z Brukseli rozwiązania.