Wygląda na to, że jezuita dwoi się i troi, by podtrzymywać temat, gdyż zamieścił też artykuł na portalu „Outreach”, w którym opisuje swoje półgodzinne spotkanie z papieżem, w którym „cały czas” rozmawiał o „osobach LGBTQ”.
W swojej wypowiedzi w „New York Times” o. Martin stwierdził, że było mało prawdopodobne, by Franciszek „potępiał ludzi postrzeganych przez wielu poprzednich liderów Kościoła wyłącznie jako grzeszników”, a zajmowanie się takimi osobami to jego zdaniem „pilna kwestia duszpasterska”. Stąd pochwała amerykańskiego jezuity dla zmarłego papieża za przyjęcie s. Jeannine Gramick – której Benedykt XVI nakazał zaprzestanie jej prohomoseksualnej działalności – i nazwanie jej „dzielną kobietą”.
O. Martin uważa, że ojciec święty swoim podejściem „zmusił katolików do zastanowienia się nad „homofobią” i spytania się samych siebie: „Jeśli papież Franciszek jest tak bardzo serdeczny, to dlaczego nie ja?”. Według jezuity postawa papieża sprawiła, że „osoby LGBTQ” i ich przyjaciele oraz rodziny poczuli się bardziej w Kościele, jak u siebie, bowiem był on „otwarty na słuchanie i uczenie się”. Przejawiał też „pragnienie uczynienia z Kościoła [miejsca] serdecznego dla każdego”, co z kolei „leżało u podstaw duszpasterskiego podejścia papieża do osób LGBTQ”.
W swoich komentarzach o. Martin pisze o tym, jak poruszył w rozmowie z papieżem Franciszkiem kwestię jego wypowiedzi o klerykach homoseksualistach, w której ojciec święty użył słowa „pedalstwo”. Według słów jezuity zmarły miał przyznać, że nie uświadamiał sobie, jak bardzo obraźliwe to wyrażenie, przyrzec, że nigdy nie użyje go ponownie i stwierdzić: „Oczywiście znam wielu dobrych, świętych i wiernych księży i kleryków gejów”. Miał też wyrazić zgodę na to, by o. Martin opowiedział o tym publicznie.
Portal „Life Site News” w komentarzu do wypowiedzi o. Martina przypomina nauczanie Kościoła katolickiego o grzeszności aktów homoseksualnych oraz List do biskupów Kościoła katolickiego o duszpasterstwie osób homoseksualnych z 1986 r., który został podpisany przez kard. Josepha Ratzingera, ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Można w nim przeczytać m.in.: „Żaden autentyczny program duszpasterski nie powinien włączać organizacji, w których zrzeszają się osoby homoseksualne, bez jasnego określenia, że aktywność homoseksualna jest niemoralna. Postawa prawdziwie duszpasterska powinna brać pod uwagę konieczność unikania u osób homoseksualnych bliższych okazji do grzechu”.