Jak przekonywał na antenie Radia Zet gen. Leon Komornicki Polska nie jest przygotowana na ewentualny atak Rosji.
„Nie mamy obecnie zdefiniowanej strategii bezpieczeństwa narodowego, a to jest filar systemu obronnego państwa. Nie mamy też adekwatnej do potencjalnego rosyjskiego ataku, doktryny obronnej państwa. Nie posiadamy zdolności odparcia ataku powietrznego Rosji i skutecznego kontruderzenia” – wyliczał gen. Komornicki.
„Powinniśmy dysponować kopułą zdolną do odparcia na każdym poziomie i na całym terytorium państwa zmasowanych ataków powietrznych Rosji. Powinniśmy mieć obronę powietrzną przestrzenną a nie obiektową, skupioną wyłącznie na poszczególnych obiektach” – punktował były wiceszef Sztabu Generalnego WP.
Zdaniem generała Komornickiego Tarcza Wschód ma wymiar „bardziej propagandowy aniżeli praktyczny”.
Jak przekonywał gen. Leon Komornicki - jeśli Rosjanie zaatakują Polskę będzie to w pierwszej fazie atak powietrzny, ponieważ wojska lądowe we współczesnej wojnie mają jedynie „charakter podwykonawczy”.
„Rosjanie będą chcieli uderzyć z zaskoczenia. 1/3 sił i środków napadu powietrznego w armii rosyjskiej są utrzymane w stałej gotowości bojowej, do natychmiastowego użycia na stanowiskach startowych ulokowanych w koszarach lub ich pobliżu. Nie dokonuje się tu żadnych manewrów, nie zauważymy więc jakichkolwiek ruchów rosyjskich wojsk. Będzie to atak z zaskoczenia” – mówił Komornicki.
Według wiceszefa Sztabu Generalnego WP w latach 90., Polska ma 5 lat, by przygotować się do rosyjskiego ataku.
„5 lat to jest minimum, może być więcej, w zależności od tego, jak się rozwinie sytuacja na Ukrainie i jakie będą wynegocjowane warunki oraz gwarancje pokoju. W pierwszej kolejności Rosjanie nie uderzą na Polskę tylko na kraje bałtyckie i to jest oczywista oczywistość” – przekonywał gen. Leon Komornicki.
Gen. Komornicki zaapelował o natychmiastowe przywrócenie powszechnego poboru do wojska w Polsce, w formie ośmiomiesięcznych przeszkoleń po szkole średniej, zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet.
Stwierdził również, że Polska powinna dysponować bronią nuklearną, a koncepcja wspólnej europejskiej armii to jedynie "mrzonka".
Gen. Leon Komornicki podkreślił ponadto, że musimy mieć w Polsce świadomość, iż artykuł 5. NATO realnie już nie działa, bo Amerykanie wycofują się z Europy.