W rozmowie z Telewizją Republika podkreślił, że obecnie na granicach „w ogóle jest słabo”. Stwierdził, że zadowolony jest podobno kanclerz Merz, ponieważ Donald Tusk pilnuje niemieckiej granicy. Dalej dodał:
„Wydaje się, że ten okres teatru, który miał pokazywać, jak to Tusk z Siemoniakiem, bronią polskich granic, po prostu mija”.
Stwierdził, że być może na początku przyszłego miesiąca dowiemy się, że kontroli granicznych już nie będzie. W związku z tym – podkreślił Bąkiewicz – należy przyglądać się temu uważnie i wzmagać w społeczeństwie potrzebę ochrony Polski i Polaków wbrew temu, co robi tak Donald Tusk, jak i UE oraz Niemcy.