Sprawa dotyczy rzekomego niewywiązania się z dostawy sprzętu przez polską firmę zbrojeniową Alfa, po tym jak rzekomo ukraiński MON przelał już wcześniej określone kwoty pieniędzy, a nawet – czytamy – firma Alfa „nie wywiązała się ze swoich zobowiązań i od 2023 r. jest winna ukraińskiemu MON około 95 mln dolarów”.

Podobną akcję dyfamacyjną niemiecki Onet już prowadził przy okazji polskich karabinków GROT. Okazało się, że w przetargu na dostawy tego typu karabinków na Ukrainę startują także inne firmy, w tym także niemiecka.

Problem w Onecie jest cały czas ten sam. Redaktorzy nie zadali sobie trudu skontaktowania się z warszawską firmą. Czy zapoznali się z materiałami już dostępnymi w sieci, jak na przykład na dorzeczy.pl czy radiomaryja.pl? Tego nie wiemy. Cała narracja natomiast została oparta na na artykule ukraińskiego portalu „Ukryta Prawda”, który ukazał się 28 sierpnia, a „argumenty” od razu podchwycił Onet.

Warto podkreślić, że już kilka dni po opublikowaniu tekstu o rzekomym niewywiązywaniu się polskiej spółki ukraiński MON przestrzegał przed kampaniami imitującymi dziennikarstwo w obszarach kontraktów na broń, amunicję czy inne militaria.

- Podanie takiej błędnej informacji wywołało niepotrzebne spekulacje oraz wprowadziło w błąd czytelnika artykułu – powiedział w rozmowie z portalem niezalezna.pl prezes Alfy Piotr Sapieżyński odnosząc się do publikacji Onetu.

Szereg redakcji ukraińskich mediów niezależnie od siebie poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej o propozycjach zamieszczenia na swoich stronach medialnych informacji, które noszą znamiona planowanej kampanii mającej na celu dyskredytację pracy resortu i Sił Zbrojnych. Istota tekstów otrzymanych przez redakcję jest identyczna. Tym razem tekst udostępniony redakcji odnosi się do rzekomego zakupu haubic w jednym z krajów partnerskich UE” – można przeczytać w komunikacie służby prasowej Ministerstwa Obrony Ukrainy z 31 sierpnia 2023 r.

Spółka Alfa przesłała do portalu Onet sprostowanie, które zostało uwzględnione w tekście. Oświadczenie takie zostało także umieszczone na stronie internetowej Alfy.

Pełna treść oświadczenia spółki Alfa

W związku z pojawiającymi się, nieprawdziwymi informacjami w mediach na temat rzekomych długów spółki ALFA wobec ukraińskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, Spółka ALFA kategorycznie je dementuje. Oświadczamy, że artykuł autorstwa Romana Romaniuka i Aldony Mazurenko „Ministerstwo Obrony Ukrainy przekazało polskiej firmie miliardy hrywien, ale nie otrzymało broni”, opublikowany dn 28.08.2023r. w dzienniku „Ukraińska Prawda” zawiera szereg nieprawdziwych informacji i insynuacji mających na celu zdyskredytowanie spółki Alfa.

Jednocześnie wyrażamy głębokie zaniepokojenie faktem, iż informacje zawarte w artykule, niemające pokrycia w faktach, zostały bezkrytycznie powielone przez niektóre polskie media, bez umożliwienia przedstawicielom spółki Alfa odniesienia się do ich treści.

Informujemy, że wszelkie przejawy naruszenia dobrego imienia spółki spotkają się ze zdecydowaną reakcją prawną.”

Jak czytamy dalej, przedstawiciele firmy podkreślają, że wszystkie nieścisłości zawarte w tekście „Ukraińskiej Prawdy”, a tym samym Onetu, są zadziwiająco zagmatwane. Chodzi na przykład o niewłaściwą cenę jednostkową dostarczonego na Ukrainę naboju kal. 122 mm – Alfa dostarczyła nabój ze zmniejszonym ładunkiem w cenie 759 € za 1 sztukę, a w artykule podano cenę wyższą z pełnym ładunkiem.

Oświadczenie MON Ukrainy

Podkreślamy, że informacje oferowane do dystrybucji mają charakter zniekształcony i manipulacyjny. Wzywamy wszystkie środki masowego przekazu, które również otrzymały podobną ofertę umieszczenia, aby przed wykorzystaniem takich „materiałów” w publikacjach skontaktowały się z Ministerstwem Obrony Narodowej w celu uzyskania oficjalnego komentarza. Podobnie, gdyby w przyszłości do redakcji zwrócono się z podobnymi propozycjami, zachęcamy do sprawdzenia podanych informacji poprzez kontakt z oficjalnymi źródłami – Ministerstwem Obrony Ukrainy lub Sztabem Generalnym Sił Zbrojnych. Rozpowszechnianie nieprawdziwych i/lub zniekształconych informacji na temat działalności Ministerstwa Obrony Narodowej i Sił Zbrojnych szkodzi zdolnościom obronnym kraju i wsparciu ze strony krajów partnerskich” – czytamy dalej komunikacie prasowym Ministerstwo Obrony Ukrainy.

Jak zauważa portal niezalezna.pl. „rynek zbrojeniowy jest pełen walk lobbystów, a oczernianie sojuszników Ukrainy leży przede wszystkim w interesie Rosji”.

Warto przy tej okazji szczególnie podkreślić, że „Ukraińska Prawda” i jej publicyści nie zachowali odpowiedniej rzetelności dziennikarskiej, która przy tego typu tematach jest szczególnie istotna. Dziennikarze ukraińskiego portalu nie skonsultowali na przykład sprawy z polską firmą Alfa, co jest podstawą w tego typu tematach.