Dzisiaj w Przysusze odbył się VII Kongers Prawa i Sprawiedliwości. Delegaci z całego kraju zebrali się, aby wybrać władze partii.

Ten kongres ma być jednak wyjątkowy, ponieważ w jego trakcie nie tylko wybrany zostanie prezes partii – najwyższe kierownictwo PiS ma także przedyskutować i ustalić zasady otwarcia kręgów decyzyjnych partii na polityków młodego pokolenia.

Tym razem to jest ten kongres z rodzaju najważniejszych. Będziemy musieli podejmować podstawowe decyzje” – powiedział na otwarciu Kongresu Jarosław Kaczyński.

„Musimy wygrać kolejne wybory. Bardzo przestrzegam przed tym myśleniem, że mamy 30 proc. razem z Konfederacją, to już jest większość - 282 głosy i to wystarczy. Nie proszę państwa, żadne 30 proc. Musimy dążyć do 40 proc. i więcej” – apelował Kaczyński.

„Jeżeli te w istocie proste zadania, chociaż w szczegółach niekiedy skomplikowane, wykonamy. Musimy obronić Polskę i muszę powiedzieć na koniec. Niech żyje wolna Polska” – podsumował.

Kaczyński – zgodnie z przewidywaniami – po raz kolejny został wybrany prezesem PiS. Nie mogło być jednak inaczej po tym, jak namaszczony przez niego kandydat na prezydenta Karol Nawrocki wygrał z faworyzowanym kandydatem strony rządowej Rafałem Trzaskowskim.