Szef rządu wystąpił na konferencji prasowej wspólnie z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem i minister zdrowia Izabelą Leszczyną, w czasie której opowiedział o działaniach mających poszerzyć dostęp do aborcji w Polsce.

- „Kolejne próby w Sejmie także w tej kadencji wykazały, że trudno zdobyć większość na sali sejmowej na rzecz projektów, które uczyniłyby aborcję do 12 tygodnia legalną”

- powiedział premier.

Dlatego rządzący chcą skorzystać z innych „furtek”.

- „Szukamy takich sposobów działania, oczywiście zgodnego z prawem, które w praktyce umożliwi dostęp do legalnej aborcji kobiet, które z różnych powodów do tej aborcji powinny mieć prawo i dlatego przygotowaliśmy wytyczne ministra sprawiedliwości, które już jakiś czas temu zostały opublikowane”

- wyjaśnił.

- „Całość tego projektu została dopięta w ostatnich dniach wytycznymi, które przygotowała minister zdrowia. Razem one stanowią o nowej filozofii państwa”

- dodał.

Minister Adam Bodnar wyjaśnił, że chodzi o wykorzystanie przesłanki mówiącej o zdrowiu kobiet w taki sposób, by powodem do aborcji stało się zagrożenie zdrowia psychicznego.

- „Jest jednak jeden aspekt tych wytycznych, który jest bardzo ważny, a mianowicie one odwołują się do wydanej już w pierwszej połowie 2023 roku decyzji przez Rzecznika Praw Pacjenta. A mianowicie Rzecznik Praw Pacjenta, interpretując przepisy ustawy z 1993 roku, uznał, że pojęcie zdrowia należy interpretować nie tylko w kategoriach zdrowia somatycznego, ale właśnie także zdrowia psychicznego”

- powiedział szef resoru sprawiedliwości.

- „Sytuacja, kiedy ze względu na ochronę zdrowia psychicznego zostaje podjęta decyzja o przeprowadzeniu zabiegu przerwania ciąży, to jest okoliczność, która jest absolutnie dopuszczalna w świetle prawa, w związku z tym nie powinna powodować w takich sytuacjach zaangażowania prokuratury”

- dodał.