- Według miejscowych władz, jedna trzecia wszystkich willi i mieszkań, które zmieniły właściciela na Majorce w 2022 roku, trafiła do klientów z zagranicy. W 2021 roku ponad połowa wszystkich nabywców nieruchomości miała zagraniczny paszport – podaje dw.com, dodając że wśród obcokrajowców dominują... Niemcy.

Jak oceniają agenci z branży nieruchomości, trend ten ma się utrzymać się również w 2023 roku.

- Apetyt obcokrajowców zainteresowanych majorkańskimi nieruchomościami przybrał takie rozmiary, że rośnie presja na rząd wyspy, składający się z socjaldemokratów i dwóch małych partii lewicowych, aby ustanowił limity dla obcokrajowców i nierezydentów – czytamy, a jako przykład podawana jest Kanadzie – tam obcokrajowcy nie będą mogli nabywać nieruchomości przez najbliższe dwa lata.

Jak czytamy, sytuacja ta doprowadziła do tego, że rodzimym mieszkańcom coraz trudniej jest kupić, a nawet wynająć niedrogie mieszkania, a na drogie ich po prostu nie stać.

- Od miesięcy spektakularne transakcje na tamtejszym rynku nieruchomości powodują niepokój i wrażenie, że duża część Majorki przechodzi w obce ręce. Wiele osobistości z Niemiec, Austrii czy Szwajcarii od dawna ma tam swoje rezydencje – czytamy w lokalnej gazecie „Diario de Mallorca”.