Julian Dunin-Holecki, jeden z bliźniaczych synów byłej prezenterki TVP i obecnej dziennikarki TV Republika, pracował jako ortopeda w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. Był ceniony w swojej pracy, a jego odejście poruszyło wiele osób.

Prokuratura, badając przyczyny śmierci, ustaliła, że Julian Dunin-Holecki prawdopodobnie zmarł z przyczyn naturalnych. Wykluczono udział osób trzecich. Śledczy ujawnili, że Julian zmagał się z chorobą, co potwierdziły oględziny miejsca zgonu oraz przesłuchania członków rodziny. Rzecznik prokuratury, Piotr Antoni Skiba, przekazał, że z powodu wcześniejszych problemów zdrowotnych, prokurator zdecydował o odstąpieniu od sekcji zwłok.

Wśród wielu osób, które wyraziły swoje wsparcie dla Danuty Holeckiej, znalazł się Jacek Kurski, który w mediach społecznościowych napisał: "Danusiu, brak nam słów, by nazwać ból po nagłym odejściu twojego syna Juliana. Tak niedawno na jego weselu cieszyliśmy się z wami jego szczęściem i pięknym życiem przed nim."

Choć szczegóły dotyczące problemów zdrowotnych Juliana nie zostały ujawnione, wiadomo, że jego choroba była na tyle poważna, że wpłynęła na decyzję prokuratury o odstąpieniu od dalszych badań.