Z udostępnionych zdjęć wynika, że motocykliści do swoich pojazdów przyczepią nie tylko flagi Federacji Rosyjskiej i dawnego ZSRR, ale także flagi z literą "Z", będącą symbolem inwazji Rosji na Ukrainę.
Przejazd Nocnych Wilków nosić będzie nazwą "Trasa zwycięstwa". Ma on upamiętniać kapitulację III Rzeszy w II wojnie światowej.
Liderem i założycielem Nocnych Wilków jest Aleksandr Załdostanow, który sam określa się mianem "przyjaciela" Władimira Putina.
"Załdostanow jest objęty zachodnimi sankcjami z powodu poparcia dla rosyjskiej aneksji ukraińskiego Półwyspu Krymskiego w 2014 roku, która naruszyła prawo międzynarodowe" - informuje Bild.
W pierwszej kolejności Wilki udadzą się do Wołgogradu, który dawniej nosił nazwę Stalingrad. Zwycięstwo ZSRR nad Niemcami w bitwie stalingradzkiej oraz zagłada III Armii marszałka Paulusa stanowiły punkt zwrotny w dziejach II wojny światowej. Ta porażka zepchnęła Niemcy do defensywy, które nigdy nie odzyskały już inicjatywy na froncie wschodnim.
Motocykliści mają także udać się do częściowo okupowanego przez Rosję obwodu donieckiego na terenie Ukrainy. Tam będą wręczać cywilom i rosyjskim żołnierzom pomoc humanitarną. 9 maja w Berlinie obchodzić będą rocznicę kapitulacji Niemiec w II wojnie światowej.
Nie wiadomo, jaką trasą motocykliści będą chcieli dostać się do Berlina i czy będą jechać przez Polskę.